Przeżyjemy to razem!


Czas przymusowej izolacji to czas dziwny. Wiem, że sporo osób ma problem z tym, żeby czas spędzony w domu nie przeciekał przez palce. Ludzie nawykli do spędzania czasu na zewnątrz (wykonywania pracy w biurze, chodzenia na siłownię, do kawiarni, itp.) mogą czuć się niepewnie. Dodajmy do tego fakt, że ludzka psychika jest delikatna i nieprzewidywalna. Są na szczęście rzeczy, które mogą pomóc.


1. Rutyna
Warto wstawać o podobnej porze i nie spać rano zbyt długo. Spanie jest kuszącym sposobem spędzania wolnego czasu, ale potęguje wyrzuty sumienia. Chyba, że ktoś jest typem sowy i uprawia sporty (biedni sąsiedzi!), czyta, pisze, rzeźbi, sprząta (znów biedni sąsiedzi!) nocami. Ja zdecydowanie nie jestem, więc piszę to ze swojego punktu widzenia. Po dwudziestej nie można się ze mną dogadać, bo przysypiam i bredzę, za to lubię wstawać przed siódmą. 

2. Obowiązki.
Sprzątajcie w mieszkaniu, malujcie paznokcie, róbcie peeling regularnie, jeżeli takie rzeczy robiliście/robiłyście wcześniej. W takich momentach normalność pomaga zachować praca zdalna, wychodzenie z psem, wymyślanie rozrywek dla dzieci. Jestem pełna podziwu dla koleżanki, która konsekwentnie chowa przed synem konsolę. Mały sam rysuje planszę do gry, gotuje i piecze (oczywiście pod okiem mamy). Spójrzcie co dzieje się na Facebooku. Łukasz Orbitowski trenuje codziennie. Z hantlami, ciężarami, z dzieckiem na plecach. Oprócz tego pisze ze Szczepanem Twardochem improwizowaną powieść: http://nazarazezarazek.pl/.

3. Pozostawanie w kontakcie z ludźmi. I ze swoim wnętrzem
Może warto czasem się odezwać do znajomych? Może komuś jest gorzej niż nam, może ktoś ma właśnie kryzys? Nikt nie wie, kiedy ta sytuacja się skończy. Nie warto panikować
i straszyć innych, tylko zająć się czymś pożytecznym z rozsądnym zapasem (czyli nie cała piwnica zajęta) kultowego papieru toaletowego i makaronu. Jakub Żulczyk organizuje na żywo „Ask Jakub”, które pomaga przetrwać wszystkim osobom trudny czas. Joginka Natalia Knopek co wieczór organizuje medytacje, które pomagają się uspokoić i wyciszyć. Katarzyna Bonda zamieściła długi wpis, w którym opisuje, co teraz robi, wymienia swoje obawy, ale też plusy zaistniałej sytuacji. I zachęca do interakcji. Kontakt z bliskimi
i z lubianymi twórcami naprawdę pomaga.

4. Znalezienie wsparcia w grupach na Facebooku
Może ktoś potrzebuje pomocy przy wyprowadzaniu psa? A może komuś trzeba dowieźć jedzenie? Tam można się dogadać i wymienić rolkę papieru toaletowego na kostkę mydła. Dostać życzliwe słowo od innych ludzi, bo każdy ma inną psychikę. Jedni dobrze znoszą przymusową izolację, inni stają się przygnębieni i snują czarne scenariusze. Tu można znaleźć pomoc:
https://www.facebook.com/groups/widzialnarekaolsztyn/
https://www.facebook.com/groups/205216524126681/
https://www.facebook.com/groups/olsztynsiedzieli/
https://www.facebook.com/groups/1081988488828659/


5. Czytanie
Ta rada wydaje mi się istotna dla zachowania równowagi psychicznej. I nie chodzi mi
o studiowanie wykresów ilości przypadków zarażeń, albo czytania oświadczeń polityków na temat epidemii. O nie. Czytelniczki i Czytelnicy, którzy mają kody do Legimi są teraz
w najlepszej sytuacji, bo mają spory wybór. Oczywiście, ebooki może zamówić każdy i ze względu na zamknięcie bibliotek i księgarń, wiele firm prześciga się w pomysłach na promocje. Wiele osób woli papierowe książki i gazety, bo płyną z nich inne doznania (zapach farby, szelest papieru), ale obecna sytuacja zmusiła niektórych do korzystania z wersji elektronicznych. Oto książki, które zrobiły na mnie wrażenie, a które znajdziecie za darmo w Legimi. Może ktoś akurat potrzebuje podpowiedzi?

Łukasz Orbitowski „Wigilijne psy i inne opowieści”
Ambitne opowieści z dreszczykiem. Dla tych którzy lubią grozę i napięcie. Do tego warto zachować czujność przy czytaniu, bo można się pogubić. Nie ma mowy o przysypianiu
i sprawdzaniu telefonu co chwilę.
https://www.legimi.pl/ebook-wigilijne-psy-i-inne-opowiesci-lukasz-orbitowski,b133736.html


Stephen King „Bazar złych snów”
Opowiadania Mistrza Horroru są zgrabne i zaskakujące. Dla fanów i fanek typowej rozrywki (nie są według mnie tak mroczne i zagmatwane jak propozycja powyżej).
https://www.legimi.pl/ebook-bazar-zlych-snow-stephen-king,b126113.html


Łukasz Orbitowski „Tracę ciepło”
 Znowu Orbitowski. Wiem, że dużo tego pisarza, ale to moje ostatnie  „odkrycie”. Trochę maskarady, trochę dziwności. Mieszanka horroru z kryminałem. Powieść z której można byłoby zrobić ze cztery proste, tak wiele tam wątków. Ale co ciekawe, książka nie nuży i nie męczy.
https://www.legimi.pl/ebook-trace-cieplo-lukasz-orbitowski,b229915.html


Maja Lunde „Błękit”
Miałam wątpliwości czy w obliczu panującej epidemii polecać taką książkę, ale cóż… nie mogłam się powstrzymać. „Błękit” dla odmiany nie jest horrorem. Jest wizją tego, co może nasz czekać w niedalekiej przyszłości. Przy tym nie jest to książka brutalna, ani straszna, jest tylko smutna. Gdy już życie wróci do normy, może warto się zastanowić nad naszymi relacjami z przyrodą, klimatem, zwierzętami. I je zmienić.
https://www.legimi.pl/ebook-blekit-maja-lunde,b229246.html


Trzymajcie się!
Kasia G.