O tym, jak rozciągaliśmy mózgi seniorom w bibliotece

   Przejście na emeryturę to dla każdego seniora moment, w którym materializuje się marzenie o odpoczynku, spokoju i możliwości oddania się ulubionym zajęciom. Zwalnia tempo życia i nagle pojawia się więcej czasu. Ale zaraz, czy to jest dobry moment, żeby umysł również wysłać na emeryturę? Odpowiedź jest prosta – tak, jeśli tylko chcesz coraz częściej zapominać, wolniej kojarzyć i mieć problemy z koncentracją uwagi. A czy chcesz? A no właśnie 😀
    Zatem, seniorze, ciesz się z upragnionej emerytury, ale nie dopuść, by twoje szare komórki się rozleniwiły – dzięki odpowiedniemu treningowi zapobiegniesz lub znacząco przesuniesz w czasie zaburzenia związane z pracą umysłu oraz utrzymasz na optymalnym poziomie wiele funkcji poznawczych, jak choćby uczenie się. Gimnastykując umysł – i to nie są informacje wyssane z palca, a fakty potwierdzone licznymi badaniami - możesz też wydatnie poprawić pamięć, szybkość myślenia i zdolności twórcze!
   O skuteczności regularnych ćwiczeń umysłu przekonywałyśmy seniorów, którzy ochoczo przystąpili do naszego najnowszego przedsięwzięcia pod hasłem „Rozciąganie mózgu, czyli pamięć doskonała”. Na początku, zanim wyklarował nam się w głowach scenariusz zajęć, zadanie wydawało się być dosyć karkołomne – pokazać seniorom, że naprawdę mają wpływ na sprawność swojego mózgu i przekonać ich do pracy z różnorodnymi  narzędziami walki z upływem czasu to niemałe wyzwanie. Ale dzięki doskonałym książkom z naszych zbiorów obrałyśmy dobry azymut i udało nam się osiągnąć cel. Zresztą ocenę zajęć pozostawiamy uczestnikom.
   Jak zatem rozciągałyśmy ich mózgi? Ano bardzo wszechstronnie. Taki trening nie może być fragmentaryczny – im różnorodniej „dźgamy” mózg, żeby wziął się do roboty, tym dla niego lepiej. Najpierw intensywnie pracowaliśmy z ćwiczeniami w wersji papierowej opartymi na skojarzeniach, wykorzystującymi ogólną wiedzę o świecie, ale także zasady ortografii i gramatyki, anagramy, gry logiczne i matematyczne. Potem w ruch poszły tablety, a konkretnie aplikacja Memo Trening, którą stworzono specjalnie, aby trenować pamięć seniorów. Podzielony na sześć sekcji tematycznych interaktywny program wykorzystuje różne techniki audiowizualne, które skutecznie ćwiczą pamięć, a jego konstrukcja wciąga bez reszty. Na trzecie spotkanie zaplanowałyśmy zajęcia z wykorzystaniem przeżywających  wielki come back gier planszowych. W naszych zbiorach mamy takich gier sporo, a wśród nich typowe angażujące do intensywnej pracy pamięć: „Memo. Kocham Warmię i Mazury” oraz „Polską Luxtorpedę”. W tym przypadku gry planszowe okazały się prawdziwym hitem – seniorzy intensywnie ćwicząc jednocześnie wyśmienicie się bawili.
   Uprzedzałyśmy seniorów od początku - trening, który nie jest pewnego rodzaju wyzwaniem nie przyniesie spektakularnych efektów, dlatego odrobina wysiłku jest zawsze potrzebna. Ale to nie znaczy, żeby działać pod presją czasu, ocen czy porównywania swoich rezultatów z wynikami innych osób. To nie jest ten rodzaj  wysiłku, po którym  masz nieodparte wrażenie, że przejechał po tobie walec 😀 Dlatego nasz trening miał formę zabawy i był po prostu przyjemny. Żadnej nudy, żadnych powtarzających się monotonnych ćwiczeń, żadnej stagnacji i wysiłku ponad własne możliwości! Tylko same przyjemności.
   Podsumowując: zachęcamy wszystkich seniorów, by gimnastykę umysłu uprawiali regularnie i wytrwale, ale koniecznie z entuzjazmem i radością. Wsłuchując się w siebie, w swoje potrzeby i możliwości wybierzcie najlepszy jej rodzaj i formę, indywidualny trening albo organizowane u nas grupowe zajęcia. Polecamy z całego serca!
    Cała opowieść w galerii zdjęć – zapraszamy do oglądania.       


                                                                                                          Agnieszka i Elżbieta