Wycinanki


Przyszedł dziś do nas starszy Pan w poszukiwaniu gazety z roku 1980 - „Warmia i Mazury”. Po wizycie w naszym ogromnym archiwum, szybko namierzyłam poszukiwany numer czasopisma. Jednak, jaki wielki pech, strona która interesowała naszego czytelnika została wyrwana! 😱 Co tu teraz począć? Odnalazłam egzemplarz zapasowy – znowu wielki zawód – brakowało tam akurat tego numeru. W zbiorach cyfrowych bibliotek też nic… Wyczerpały się moje możliwości… Z pomocą przyszła doświadczona bibliotekarka Ela. I zdarzył się cud! Zanurzyła swoje macki w odmęty wyszukiwarek bibliotecznych i oto jest!! Aż dwie biblioteki w Olsztynie! Szybki telefon do naszego czytelnika i sprawa załatwiona. 😊 
Nauki z tego na przyszłość dwie – szukać do upadłego, alleluja wynaleziono aparaty fotograficzne, telefony z aparatami, ksero i skaner – korzystajmy z nich do woli.

Kasia Ł.