Kulinarnie


Jedzenie jest jednym z najbardziej opisywanych i poczytnych tematów. Diety, zdrowe żywienie, chemia, kuchnia molekularna, slow food, blogi, poradniki, kucharze celebryci, programy kulinarne.
Kiedyś tego nie było, kto by się przejmował Gessler, Makłowiczem, Pascalem, czy nawet światowej sławy kucharzami – Gordonem Ramseyem, Nigellą czy Jamiem Oliverem? (Mama gotowała najlepiej i nikt nie podważał jej autorytetu w tej dziedzinie!) Nie naprawiają oni tylko naszych diet, nawyków żywieniowych, ale również wprowadzają nowe pomysły i przyprawy do gotowania i w pewien sposób próbują nas uleczyć na inne sposoby. Bo pani Gessler przecież naprawia relacje międzyludzkie, wysłuchuje płaczów kucharek, kelnerek i zbankrutowanych właścicieli. Gordon nie tylko miesza z błotem ludzi w „Hells Kitchen”, odbudowuje restauracje w „Kitchen Nightmares”, odwiedza również hotele (pewnie Gessler też niedługo na to wpadnie). Gotowanie już nie wystarcza, trzeba być wszechstronnym.
Każdy kanał telewizyjny ma program o gotowaniu, ba, są już nawet oddzielne kanały tylko na ten temat. Szczególnie Azjaci zdaje się, mają słabość do gotowania i opowiadania o nim. Nie dziwię się, ich dania to mini dzieła sztuki, czasem zaskakują swoja prostotą, a czasem swoją skomplikowaną recepturą. Obok programów podróżniczych są oddzielne programy o kulinarnych podróżach.  W takich programach najczęściej, to nie osoba kucharza jest najważniejsza. W zbliżonym kadrze widzimy tylko jak pracują jego ręce. Główną rolę grają składniki, ich przyrządzanie i wygląd. Nie jest to tak, jak w kulinarnych reality shows, gdzie wszystko robi się w pośpiechu, bez celebracji procesu tworzenia i smakowania.
I tak w azjatyckich filmach o gotowaniu bohaterowie szukają „boskiej cząstki”, brakującego składnika do swojej potrawy. W koreańskim „Le grand chef 2” szukają soli nadającej unikalny smak kimchi i zaginionej receptury przodków. W chińskiej zwariowanej komedii „The chinese feast” próbują odtworzyć ucztę dla cesarza z przedziwnymi potrawami. A w japońskim filmie „An” robią przepyszną słodką pastę z fasoli, niespiesznie mieszają, podgrzewają, smarują i oczywiście obserwują spadające płatki kwitnących wiśni…
W podobnej smakowitej konwencji jest zrobiony film „Czekolada”. Oglądając go, możemy poczuć ten przepiękny zapach ze sklepu z czekoladkami. Zresztą książka, na podstawie której powstał film, jest jeszcze smaczniejsza. Nie wiem jak autorka Joanne Harris to robi, ale występujące w jej książkach kulinaria, zapachy, są tak opisane, że wydają się wydobywać zza otwartych drzwi naszej kuchni…
Przygodę z gotowaniem możemy zacząć jak bohaterka filmu „Julie i Julia” - od wyzwania. Otworzyć starą książkę kucharską i strona po stronie przyrządzić każdą potrawę, bez udziwnień i wynalazków kuchni molekularnej. Może samodzielnie ubić masło, albo zrobić ser? A jak to nie wyjdzie, to po prostu przygarnąć szczurka z ulicy („Ratatuj”) i słuchać jego podszeptów w kuchni (ser, ser, dosyp jeszcze sera!).
Jeśli ktoś miałby nakręcić film o polskiej kuchni, jaka potrawa grała by główną rolę? Jaki byłby to film? Zwariowana komedia o paniach z koła gospodyń wiejskich toczących bitwę z innymi gminami na najlepsze pierogi? Czy może poszukiwanie zaginionej receptury na ulubioną potrawę Kazimierza Wielkiego? A może po prostu film o pieczeniu chleba? O młynie z mąką i czekaniu na zakwas?

                                                                                                                                                    Kasia Ł



W naszych zbiorach:
Książki: „Fizjologia smaku albo medytacje o gastronomii doskonałej” – 010-041822
                „Leksykon smaków” – 010-069158
                „Moda na gotowanie” – 010-070908
                „Nauka w kuchni” – 000-146288-c
                „Po prostu mi to ugotuj” -  000-112315-c
                „Kuchnia moja pasja” – 000-120583
                „Nigella ekspresowo” – 000-118548-c
                „W restauracji” – 010-069229
                „Czekolada” – 000-114391-c
                „Pięć ćwiartek pomarańczy” – 000-098311-c
Filmy: „Niebo w gębie” – 600-003422
                „Julie i Julia” – 600-003746
                „Ratatuj” – 622-000130-01
                „Podróż na sto stóp” – 600-002617
                „Ugotowany” – 600-003053
                „Soul Kitchen” – 600-001119-01
                „Niebo w gębie” – 600-003422
                „Smak curry” – 600-002794